Sulimar Cornelius Weizen Bier

Trzeba to sobie powiedzieć jasno obijam się :), na polu blogowania oczywiście. Wynika to głównie z przygotowań do wyjazdu na Birofilia i po części z nawału obowiązków służbowych.  Na moje usprawiedliwienie piwo, które już dawno powinno się znaleźć w zasobach bloga, Cornelius Weizen Bier. Pod nazwą Cornelius kryje się piotrkowski browar Sulimar, a ich weizen jest jednym z dwóch najpopularniejszych piw pszenicznych  rodzimej produkcji. Jego umiarkowana cena oraz solidny smak czynią go bardzo ciekawym wyborem dla miłośników tego stylu.

Cornelius Weizen to klasyczne piwo pszeniczne z niemieckim rodowodem,  produkowane od 2007 roku do tej pory zyskało wielu miłośników. W 2010 roku Cornelius po cichutku przeszło znaczącą zmianę. Z etykiety zniknęły informacje o braku pasteryzacji i refermantacji w butelce, od tej pory haczykiem reklamowym jest brak filtracji. Już kilkukrotnie pisałem, że nie mam nic przeciwko pasteryzacji, ale chwalenie się tym że weizen jest niefiltrowany to zwykła głupota. A to dlatego, że piwa w tym stylu są z zasady niefiltrowane, dokładne odfiltrowanie tego trunku prowadzi do powstania kristall weizena, zupełnie odrębnego podgatunku piw pszenicznych. Wygląda więc na to że Sulimarowi skończyły się pomysły na promocje Weizen Biera, i próbuje nas lekko „ściemniać”. Bardzo dawno nie piłem piotrkowskiego pszeniczniaka i z przyjemnością przekonam się jak smakuje po zmianie technologii produkcji.

weizen

| Browar: Sulimar
| Nazwa: Cornelius Weizen Bier (ekst. 12,5 % alko. 5 % obj)
| Gatunek: pszeniczne/weizen
| Metka: Zakupione w sklepie Chmielnym za 3,6 zł

Opakowanie: We wszystkich piwach z Piotrkowa mamy taka samą linię stylistyczną. Etykieta jest biała z czarną wstęgą. Kontretykieta natomiast zionie bzdurami . Szczytem kombinacji jest zwrot: „…tradycyjnej sztuki warzenia zgodnie z prawie czystości składu„. Co autor miał na myśli tego nie wiem, bo przecież niemieckie prawo czystości (Reinheitsgebot) u nas nie obowiązuje, ponadto tradycyjna jego wersja zabrania używania słodu pszenicznego. Dopiero współczesna nowelizacja dopuszcza użycie słodów pszenicznych do warzenia piwa.

Cornelius Weizen

Kolor: Osad na dnie butelki jest dobrze widoczny, po zmieszaniu i przelaniu do szklanki piwo jest  mocno mętne. Kolorystycznie wpada w pomarańcz.

Piana: Bardzo ładna, bardzo wysoka i idealnie biała. Ciut za szybko się redukuje, ale to jedyny jej mankament.

Zapach: Raczej standardowa mieszanka charakterystyczna dla weizenów. W przypadku Corneliusa nuty goździkowe wyraźnie dominują nad tymi bananowymi, w odległym tle lekki słód.

Smak: W smaku Cornelius jest piwem poprawnym, ale nie zachwycającym. Fajna orzeźwiająca kwaśność przeplata się z odrobiną banana i chlebowa końcówka, niby wszystko na miejscu ale pozostaje niedosyt. Brak temu piwu przysłowiowego błysku. Ot kolejny dobry pszeniczniak.

Podsumowanie: Smaczna poprawna pszenica, można się jej napić jeżeli znajdziemy ją w cenie poniżej 4 złotych. Powyżej tej granicy wypada mniej korzystnie a zdarzające się ceny w okolicach 5 złotych zupełnie ją dyskwalifikują. Szkoda, że producent zrezygnował z braku pasteryzacji i refermentacji, bo kiedyś to piwo smakowało mi bardziej.

Ocena:

 


 

 

Podziel się:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • email
  • Twitter
  • Wykop
  • Add to favorites