Będąc na weekend w Kożuchowie (woj. lubuskie) postanowiłem odwiedzić lokal który zawsze mnie interesował, wielokrotnie tamtędy przechodziłem ale jakoś nigdy nie miałem odwagi wstąpić…
Nie wiem co było przyczyną mojej nieśmiałości, być może zniechęcał mnie zbyt gustowny wygląd lokalu, może modernistyczny ogródek piwny, czy też rozbawiona klientela w trakcie uroczych słownych sprzeczek.
No ale postanowiłem się przemóc, poświęcić dla was i sprawdzić co tam smacznego dają, wśród całkiem dużego wyboru piw Van Pura, Karpackiego we wszystkich konfiguracjach i beczkowej Witnicy moją uwagę przykuł niepozorny bączek. Entuzjastycznie wyraziłem swoje zainteresowanie i twierdząco odpowiedziałem na pytanie przemiłego barmana: Kufel dać?
| Browar Górnośląski (Van Pur)
| Śląskie Mocne (ekst. 14.1% alk. 7.0%)
| Mocny Lager
| Cena 1,80 zł kupione w Barze Bezimiennym w Kożuchowie
Z duszą na ramieniu zabrałem się do degustacji i spotkał mnie szok to piwo jest wypijalne mało tego jeśli ktoś lubi „strongi” to pewnie powie że bardzo smaczne. Kolor ładny klarowny bursztynowy, zapach słaby nieco słodowy. Piana słaba grubo ziarnista szybko znika bez śladu, w smaku całkiem ciekawie czuć chmiel i słód za to kompletnie nie czuć alkoholu, przeszkadza troszkę słodkość ale nie dominuje całkiem niezłego smaku. Podsumowując piwo całkiem dobre ku mojemu zdziwieniu daje trzy kufle a w kategorii cena do jakości ocena maksymalna sześć kufli.
Ocena końcowa piwa:
Ocena końcowa piwiarni:
21 lipca 2010 at 09:33
Ciekawie się zaczyna, czekam na jeszcze, heheh, ogólnie stronka ciekawa, nawiązuje kolorystycznie, swojsko się czuje, opisy i przemyślenia kolegi ciekawe, tak dalej, ładnie, Pozdrawiam
21 lipca 2010 at 09:47
Świetna stronka! Od razu dodaje do subskrybowanych i obiecuje przetestować kilka wpisów w praktyce :D
21 lipca 2010 at 10:15
Dziękuje :) jeszcze dziś coś nowego będzie
21 lipca 2010 at 11:07
Strona daje radę!! Mam nadzieję, że nie wpadniesz przez to w alkoholizm
26 grudnia 2013 at 23:42
Ten ekskluzywny kożuchowski lokal określany jest nazwą „u Westfala” lub po prostu „Westfal” od nazwiska pierwszego właściciela tego lokalu. Nie pamiętam kiedy dokładnie powstał ten ekskluzywny lokal, ale pamiętam że był już w latach 80-tych i zarówno w środku jak i na zewnątrz wyglądał identycznie jak teraz, tylko 30 lat młodziej ;D
Pozdrawiam.