Jagiełło Mocny

Browar Jagiełło już kilkukrotnie pozytywnie mnie zaskakiwał, dlatego postanowiłem sięgnąć po strong lagera z Pokrówki. Prawie zawsze jest to hazardowne postępowanie, na szczęście Jagiełło Mocny jest piwem poprawnym.

Browar z województwa lubelskiego zasłynął ostatnimi czasy ze smakowej serii Magnusów. Mocny należy do starej gwardii, piwo w sprzedaży jest od 2002 roku. Mam wrażenie, że jakiś czas jego warzenie było „uciszone”, ale na fali sukcesów browar wznowił lub powiększył produkcję Mocnego. Parametry tego trunku nie zaskakują ekstrakt ta solidnym poziomie 14,2% a zawartość alkoholu to 7% objętościowo.  Na temat tego piwa nie da się napisać niczego odkrywczego, zabieram się więc do degustacji.

| Browar: Jagiełło
| Nazwa: Jagiełło Mocny (ekst. 14,2 %, % alko. 7 % obj)
| Gatunek: strong lager
| Metka: Kupione w sklepie Chmielnik za około 2,9 zł.

Opakowanie: Niezbyt wyszukane, jak widać na zdjęciu. Browar nie słynie z gustownych etykiet ale nawet na tle innych piw z Jagiełły wypada słabo. Brak kontry, kapsel bez nadruku. Myślę, że takie opakowanie szkodzi temu w sumie niezłemu piwu.

Kolor: Ciemne złoto, idealnie klarowne, niestety jak na stonga, przynajmniej dwa tony za jasne.

Piana: Piana, jaka piana? Początkowo owszem nawet niezła, ale za tempem redukcji nie nadążył nawet mój aparat. Do końca pozostaje licha obrączka.

Zapach: Sołodowy, orzeźwiający mało intensywny.

Smak: Piwo mnie zaskoczyło, jest zdumiewająco lekkie jak na taką moc. A oprócz tego króluje słodowa głębia, goryczka ciekawa dość wyraźna, intensyfikująca się wraz z opróżnianiem szkła.

Podsumowanie: Poprawne piwo, na tle koncernowych strongów wypada nawet lepiej niż poprawnie. Niestety opakowanie sprawia, że mało kto po nie sięgnie. Jeśli by dopracować tę kwestię i wydobyć nieco bardziej zdecydowany smak, mógłby być świetny mocny lager.

Ocena: