Ostatnie upalne dni zachęcały do odwiedzania sklepów z piwem. U mnie na wsi wybór jest olbrzymi, półki uginają się pod Żubrem, Lechem, Tyskim, Piastem, Okocimiem… ale co ja będę Wam tu pisać, pewnie doskonale wiecie, co można kupić w zwykłym sklepie z alkoholem.
W związku z powyższym, jak już trafiłem do SKLEPU z PIWEM postanowiłem poszukać czegoś ciekawego. I tak w moje ręce trafił nowy wyrób z Jabłonowa, Manufaktury Piwnej – piwo Klasztorne. Średni wybór na upalne dni bo piwo klasztorne jest dość ciężkie, jak na mój gust. Jednak po ostatnim wpisie Bartka dotyczącym Trzech Zbóż (z którym się nie zgadzam) z ciekawością sprawdzam ową nowość. Kontretykieta informuje, że piwo nawiązuje do jednego z klasyków gatunku – piwa Trappistów. O piwie w tym stylu mogliście przeczytać w jednej z recenzji Bartka.
Klasztorne z Jabłonowa ma być piwem w stylu Belgian Dubbel, który charakteryzuje się bogatym aromatem i takim samym smakiem. Czyli przyjemność dla nosa, jak również dla kubków smakowych. Czy z Klasztornym tak będzie? Zaraz się przekonamy.
Zanim jednak do samego piwa przejdziemy to przypomnijcie sobie reklamę piwa bezalkoholowego ;) jeśli macie problem to proszę. Dlaczego o tym piszę?
Bo historia Klasztornego jest trochę jak to bezalkoholowe w reklamie. Otóż browar Jabłonowo poinformował klientów, że uwarzył Klasztorne za zgodą i pozwoleniem BroWarmii Królewskiej ;) no wspaniale! Szkoda tylko, że nie dodał informacji o wspólnym właścicielu obu browarów. Pisanie więc o tym, że łaskawie Jabłonowo może zrobić piwo Klasztorne, możemy traktować z przymrużeniem oka, tak jak piwo bezalkoholowe Bosman ;).
A teraz już do piwa:
| Browar: Jabłonow
| Nazwa: Klasztorne (ekst. b/d alko. 6,4 % obj)
| Gatunek: na wzór dubbel
| Metka: Zakupione w sklepie 101 Piw za 5,5 zł
Opakowanie: „Piwo uwarzone na wzór piw Trapistów- belgijskich piwowarów zakonnych. Rzecz jasna, nie po to byś się trapił, lecz po to byś się go z przyjemnością napił!” – no comments.
Kolor: Ciemny miedziany, wpadający w brąz. Piwo nie jest klarowne. Powiem Wam, że barwa zachęcająca do zamoczenia ust.
Piana: No cóż, nie zdążyłem się przyjrzeć. Przygotowałem aparat, nalałem piwo, zrobiłem zdjęcie, odłożyłem aparat, patrzę a piany nie ma, zniknęła :(. Na pewno była drobnoziarnista, kremowa – lekko wpadająca w odcień piwa.
Zapach: Zdecydowanie słodowy, lekko wyczuwalny jest przypalany cukier, czuć też nuty chmielowe ale bardzo delikatne, dodatkowo pojawiają się zapachy owocowe i korzenne, ale to dopiero po dłuższej chwili. Ta słodowość trochę dominuje pozostałe zapachy.
Smak: Na początku uderza słodki posmak, zaraz po tym lekka kwaskowatość. Piwo jest średnio wysycone, w miarę treściwe. Przyjemny w przypadku tego piwa jest posmak alkoholu. Jak dla mnie zbyt słabo czuć owoce, których smak przebija się coraz wyraźniej w miarę, jak piwo ogrzewa się w kuflu. Co do goryczki to właściwie jej brak, no może minimalna, ale w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Podsumowanie: Wyroby Jabłonowa nie są moimi ulubionymi. Tak jak pisałem Trzy Zboża według moich doznań są średnie. Weissbier, który ostatnio kupiłem dla żony też mnie zmęczył. Jedyne piwo na Miodzie Gryczanym jeszcze dałem radę spokojnie wypić. Moim zdaniem te piwa są kwaśne i może to jest coś, co mi przeszkadza. Z Klasztornym Jabłonowo ma ambicje wysokie, bo piwo Trappistów to w końcu jedno z najlepszych trunków na świecie. Jak dla mnie poprawne i warte swojej ceny. Z pewnością wrócę do niego, ale przy innej pogodzie. Tak więc jest to drugi produkt z Jabłonowa, po który chętnie sięgnę.
Ocena:
Autor: Grzesiek Smaki Piwa
20 lipca 2011 at 12:26
Od czasu zmiany wyglądu strony mam problem z otwieraniem jej w Safari. Oczywiście otwiera się, ale tło jest jasne, litery jasne, definitywnie nie działa tak jak powinna. W Mozilli i IE nie mam problemów.
20 lipca 2011 at 12:33
Mateusz, ale jakiej zmiany? Nic ostatnio nie robiłem.
20 lipca 2011 at 17:56
A wydawało mi się, że coś się zmieniło jakieś 3-4 miesiące temu, ale może to ja namieszałem ;)
22 października 2011 at 19:21
Piłem dzisiaj, moje pierwsze ale. Przyjemne, kwaśno owocowe piwo, piana solidna. Na pewno sięgnę nie raz ;)
8 listopada 2011 at 19:15
Pierwsze piwo na pierwsze posiedzenie Sejmu. Klasztorne dedykujemy Zbigniewowi Ziobro, by go do toruńskiego klasztoru nie zesłali. Słaba pianka, piękny kolor, Q wyczuł cytusowy posmak, mnie o dziwo pasuje całokształt – generalnie tak jak napisałeś. Nam smakowało, a nie przepadamy za tym typem piwa – dla nas 4,5 kufla.
29 listopada 2011 at 01:21
Rozczarowanie,kupiłem karton i wypiłem na siłę
bardzo kwaśne i nic więcej.Nabyłem w markecie,
data ważności jeszcze 4 miesiące, poszukam innej
partii.
14 lutego 2013 at 20:33
Wyczuwam w tle tego piwa nutę ruskiego Igristoja… Super!;]
21 czerwca 2013 at 17:16
Najgorsze piwo jakie w życiu piłem. Sam kwas, nie do picia, dwa łyki i reszta do zlewu. Jak za takie coś mogą chcieć 5-6zł!? Weźcie kompot, otwórzcie go i zostawcie na miesiąc, dolejcie potem octu i włala, macie „piwo” Klasztorne.
23 czerwca 2013 at 14:06
Niestety Jabłonowo miało problemy z jakością swojego piwa i właśnie na takie wadliwe piwo mogłeś trafić.
Szkoda, że browar pozwolił sobie na taką wtopę.
3 maja 2014 at 01:04
jabłonowo i wszystko na jedno kopyto
klasztorne zajeżdża z lekka bananem
ciężkie w smaku i barwie
można pić zamiast obiadu i kolacji
pianka jak siury maryny, znika po minucie
25 października 2014 at 19:11
Właśnie otworzyłem to piwko i coś mi nie gra. Niby syknęło, ale piany zero, powtarzam ZERO. Jeszcze nigdy nie miałem takiego efektu przy jakimkolwiek piwie. Nie wiem co jest. Raczej tak być nie powinno. Smakuje jak zwykłe piwo, które odstało kilka godzin. Bez „bąbelków” i bez smaku. Kupiłem w Lidlu, data ważności jeszcze 7 miesięcy.
17 października 2016 at 21:12
w sieci Biedronka można nabyć ten trunek za 2,79zł. Raz byla na nie promocja i butelkę można było wyrwac za 2,29zł. Mam do tego piwa jedno zastrzeżenie, a może raczej do browaru, który je wytwarza – jest niestabilny w jakości produkcji. Co kolejna partia to piwo inaczej się zachowuje/smakuje. Pierwszą butelkę tego trunku przyszło mi wypić pol roku temu. Pierwszy łyk i nieziemskie doznanie. Piana pięknie pokrywała pokal aż do ostatniego łyku. W chwili obecnej pije w poniedziałkowy wieczór 0,5l Klasztornego i piany już nie było po kilku pierwszych łykach. Browarze Jabłonowo… nie idź tą drogą.
29 maja 2017 at 21:26
Piwo rewelacyjne w smaku jak dla mnie. Naprawdę polecam każdemu piwoszowi.