Czeski Przegląd- Krušovice

Kolejnym bohaterem czeskiego przeglądu będzie Królewski Browar Krušovice, obecnie kontrolowany prze doskonale nam znanego Heinekena. Do degustacji wygrałem Krušovice Černe, jedno ze smaczniejszych i ciekawszych piw z tego browar.

Browar w Krušovic leży na zachód od Pragi, pierwsze wzmianki o jego działaniu pojawiają się w roku 1581, czyniąc ten zakład jednym ze starszych w Czechach. w 1583 roku Krušovic zostały zakupione przez Rudolfa II Habsburga i włączenia ich do majątku koronnego, stając się jedynym królewskim browarem w Czechach. Własnością korony browar był do roku 1687, kiedy to został sprzedany w prywatne ręce. Nowy właściciel przeprowadził w zakładzie gruntowny remont zbudował też nową słodownie, spichlerz i stajnie. Na przestrzeni wieków browar radził sobie całkiem nieźle, kolejna fala remontów nadeszła wraz z wprowadzeniem urządzeń parowych. Po wojnie browar uległ upaństwowieniu, na szczęście komuniści nie zaniechali inwestycji w zakład i był on sukcesywnie modernizowany i rozbudowywany. W roku 1991 browar został przekształcony w spółkę skarbu państwa, a po emisji akcji w roku 94 pakiet większościowy objął Dr Oetker. Krušovic wróciły do dawnej nazwy „Browaru Królewskiego” w tym samy czasie browar został poważnie powiększony o rozlewnie i nowe fermentatory. Niemcy niezbyt długo nacieszyli się browarem w Krušovicach, już 2007 roku zakład odkupił Heineken, włączając markę do swojego port folio razem z piwami Starobrno, Zlatopramen, Březňák. Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że piwa z Krušovic w czasach rodzącej się czeskiej demokracji zdobyły sobie uznanie, stając się oficjalnym trunkiem dostarczanym do kancelarii prezydenta Vaclava Havla.

A teraz wracajmy do Černego, to bardzo ciekawe piwo, zaliczane do stylu schwarzbier. Jest to trunek historycznie pochodzący z południowej Turyngi i północnej Frankonii. Lekki dark lager, o dość wysokiej wytrawności i wspaniałym posmaku gorzkiej czekolady. Schwarzbier powinien być bardzo ciemny i mało słodowy, zobaczmy ja się ma sprawa z Krušovicami Černymi.

| Browar: Královský Pivovar Krušovice
| Nazwa: Krušovice Černe (ekst. ??  % alko. 3,8 % obj)
| Gatunek: schwarzbier
| Metka: Kupione w sklepie Chmielny za około 4 zł.

Opakowanie: Mi się etykieta Černego bardzo podoba, kolorystyka czarno- czerwona, dobrze znane logo z królewską koroną, wszystko to dodaje piwu dostojeństwa i niebanalnego wyglądu. Jedyny minus to goły kapsel, co prawda został on ukryty pod warstwą kolorowej foli. Na kontrze jak na koncerniaka, umiarkowana ilość bzdetów.

Kolor: Wspaniały, głęboka czerń, taka wręcz błyszcząca, jedynie pod mocne źródło światła widać delikatne mahoniowe przebłyski

Piana: Królewskie piwo, królewska piana. Delikatnie beżowa, drobniutka i zbita, utrzymuje się rewelacyjnie długo a jeśli już delikatnie opada to ładnie oblepia ścianki pokalu.

Zapach: Przyjemny, troszkę delikatnych nut palonych słodów i czekolady, w tle lekka słodowość.

Smak: To piwo łączy w sobie dwie cechy które decydują o jego charakterze. Jedną z nich uwielbiam jest to wspaniała wytrawność gorzkiej czekolady, drugiej nie cierpię a mam na myśli wodnistość. Piwo jet cienkie, mając na uwadze nawet to, że jest to prawdopodobnie dziesiątka. Černe może smakować szczególnie w upalne dni, dla mnie jednak za mało w nim treści.

Podsumowanie: Kiedyś, na początku mojej przygody z piwami był to trunek o z pierwszej piątki moich ulubionych ciemnych lagerów. Teraz piłem już wiele lepszych, mimo tego raz na jakiś czas wracam do piwa z Krušovic.

Ocena: