Primator Dubel 24

Ciężko mi idzie wybór piwa do przeglądu, główną przyczyną jest oczywiście bogactwo czeskiego rynku, o którym można pisać miesiącami. Dziś piwo z dość dobrze znanego browaru Primator w Náchodzie. Tym samym mamy już dwa piwa koncernowe i dwa piwa mniejszych, ale dobrze znanych czeskich browarów. W przyszłym tygodniu zajmiemy się śmietanką czyli piwnymi perełkami. Na dziś wybrałem najbardziej kontrowersyjny trunek Primatora piwo Duble 24%.

Jest to piwo dla prawdziwych twardzieli, wczoraj piłem Duble dopiero drugi raz w życiu a jest on na rynku już z 10 lat. Parametry Primatora to ekstrakt na poziomie 24% oraz zawartość alkoholu 10,5%. Jest to najsilniejsze piwo w Czechach w Polsce przebija je browar staropolski ze swoim Staropolskim 21% (21 % to zawartość alkoholu!!!), w europie niektóre piwa belgijskie i angielskie. A właściwie to z jakim piwem mamy do czynienia? Sam browar ma problemy z doprecyzowaniem tej informacji, jeśli przyjrzymy się kontretykiecie to przeczytamy tam, że Duble to zależnie od języka: specjalne piwo ciemne 24%, piwo ciemne, ciemny porter, ciemny porter 24% lub koźlak dubeltowy. Przyznacie sami, że to dość duży rozstrzał stylowy. Ma to swoje uzasadnienie w rzeczywistości, dla rodzimego piwosza będzie Primatorowi najbliżej do porterów bałtyckich, Niemcowi skojarzy się on z podwójnym koźlakiem. Chociaż dla mnie jest to piwo „specjalne” umykające jasnemu zakwalifikowaniu stylowemu.

W składzie Duble 24% znalazł się słód pszeniczny (oraz cztery inne gatunki słodu), aromatyczny chmiel Żatecki oraz cukier, ciekawy zestaw. Zresztą co ja was będę zanudzał informacjami na temat tego piwa, wystarcza dwa słowa zamieszczone na stronie www browaru otóż Duble to „černá viagra“ …

imgp1011

| Browar: Pivovar Primator
| Nazwa: Duble 24% (ekst. 24 % alko. 10,5 % obj)
| Gatunek: piwo specjalne/porter
| Metka: Kupione w sklepie Chmiely za około 4 zł.

Opakowanie: Klasyczna etykieta piw z Náchodu, kolory czarno czerwone i dedykowany kapsel. Opisywałem ją już kilkukrotnie więc nie ma się nad czym rozwodzić. Wspomnę tylko o dacie przydatności do spożycia, która wynosi rok, to bardzo długo, ale biorąc pod uwagę zawartość alkoholu, można to piwo schować w piwnicy na ładne parę lat.

Kolor: Pod światło wiśniowo- mahoniowe przebłyski, czyli wypisz wymaluj porter bałtycki.

Piana: Mizerna, przy takiej mocy można się było tego spodziewać, niemniej nieco rozczarowuje.

Zapach: Dr Jekyll and Mr Hyde, wspaniale nuty owocowo karmelowe z intensywna wonią porto mieszją się z ordynarnym cukrowo- landrynkowymi zapachem.

Smak: Początkowo dominuje odczucie ogromnej treściwości i słodowości, Duble ma konsystencje niemalże oleju. Alkohol jest mocno zaakcentowany ale mi jakoś nie przeszkadza, przeciwnie pozostawia po sobie miłe ciepło w żołądku. Niestety, tak jak w zapachu piwo zostało zdominowane potężną dawką cukru.

Podsumowanie: Ma to piwo swoich zagorzałych fanów jak i tak samo zdeterminowanych przeciwników. Nie można mu odmówić charakteru i pazura, z drugiej strony cukrowa słodycz bardzo mi przeszkadza. Mimo wszystko warto spróbować dwudziestkiczwórki przynajmniej raz… tylko nie przesadźcie z tą czarną viagrą, jedna butelka to aż nadto jak na jedno posiedzenie.

Ocena:


Podziel się:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • email
  • Twitter
  • Wykop
  • Add to favorites