Niepasteryzowana zaraza roztacza coraz szersze kręgi, do grona browarów warzących niepasteryzowanego lagera dołączył właśnie Namysłów. Piwo zostało wprowadzone na rynek niemalże w tajemnicy, ja się o nim dowiedziałem od zaprzyjaźnionego sklepikarza.
Przy dystrybucji tego piwa browar popisał się ciekawym podejściem marketingowym, otóż sprzedawcy byli informowani że piwo przyjedzie do nich wprost z leżakowni i musieli wcześniej składać dokładne zamówienia. Piwo miało dotrzeć w ciągu dziesięciu godzin z browaru do sprzedawcy. Takie działania mają podkreślić krótki okres przydatności do spożycia (28 dni) i dodać piwu ekskluzywności. Jak się nie trudno domyślić jest to pic na wodę, Niepasteryzowane to ledwo średni lager w którym zastosowano głęboką mikrofiltrację. Właśnie na naszych oczach narodził się nowy pseudo styl oparty o kreacje marketingowców branży browarniczej. Powielam tutaj opinie którą już kilkukrotnie wyrażałem taki piwa absolutnie niczego ciekawego nie wnoszą do naszego rodzimego rynku. Ostatnimi czasy jest ich pełno a będzie jeszcze przybywać bo jak wiadomo już pojawiły się w sklepach marki niepasteryzowane z Grupy Żywiec.
Browar Namysłów do tej pory nie gościła na łamach blogu, pora więc przybliżyć ten zakład szerszej rzeszy piwoszy. Historia browarnictwa w Namysłowie jest bogata, pierwsze wzmianki o browarze pochodzą z XIV w. Obecny zakład mieszczący się na zamku, ma swój początek w 1862 roku kiedy to niemiecki browarnik August Haselbac odkupił stary browar joannitów rozbudował go i unowocześnił. Historia powojenna jest standardowa dla wszystkich polskich browarów, Namysłów usamodzielnił się w 1991 roku a od 1999 udziały w browarze posiada amerykańska spółka Chicago Poland Investment Group. Zakład ten, pomimo wrażenia lokalności jest browarem średniej wielkości porównywalnym do Perły czy Van Pura. Metody warzenia piwa są tam tożsame z metodami wielkiej trójcy, czyli króluje metoda HGB (ang. High Gravity Brewing). Produkcja Namysłowa to wyłącznie jasne lagery i piwa amortyzowane, dlatego zakład ten wypadł poza zakres mojego zainteresowania. Dla Namysłowa Niepasteryzowanego zrobię wyjątek…
| Browar: Browar Namysłów
| Nazwa: Namysłów Niepasteryzowane(ekst. ??? % alko. 6 % obj)
| Gatunek: jany lager/niepasteryzowane
| Metka: Kupione w sklepie Chmiely za około 2,8 zł.
Opakowanie: Jedno trzeba Namysłowowi oddać ma absolutnie jedną z najładniejszych butelek i etykiet pośród polskich piw. Butelka niestandardowego formatu z logiem browaru i co ciekawe zwrotna, etykieta jest śliczna wyróżnia piwo na pułkach, nawet zawieszka daje fajne wrażenie. A wszystko podsumowane równie ładnym dedykowanym kapslem. Mistrzostwo świata i nawet marketingowy bełkot mi nie przeszkadza. Dużo większe browary na rynku mogły by się uczyć od Namysłowa.
Kolor: Jasno złoty, idealnie przejrzysty.
Piana: Jaka pian, ledwo zdążyłem wziąć aparat do ręki…
Zapach: Zieeeew… opakowanie to jedyna innowacyjność na jaką było stać browar. Słód, słód i jeszcze raz słód.
Smak: Nudne i przeciętne piwo, słodowe i lekko alkoholowe jedyna radość to odrobina goryczki i duża treściwość, aż się odechciewa pić tego „cuda”. Ponadto Niepasteryzowane jest tak potężnie nasycone CO2, że picie go to prawdziwa mordęga.
Podsumowanie: Nie znajduje absolutnie żadnego argumentu za tym żeby kupić to piwo ponownie. Namysłów nie jest kwasiżurem ale jak widać nawet brak pasteryzacji nie uratuje kiepskiego piwa. Półka smakowa jednaka z NP Perłą cz innymi Łomżami, dla miłośników.
Ocena:
8 maja 2011 at 19:13
Wieści co niemiara. Trudno się skupić patrząc na te wszystkie wspaniałości piwowarskie. Namysłów wspaniała sprawa.
11 maja 2011 at 12:47
Opakowanie mistrzostwo świata, trzeba spróbować!
11 maja 2011 at 12:51
Namysłów był na Festiwalu Dobrego Piwa w Leśnicy z Zamkowym i Niepasteryzownym, wyśmienite jest to piwko. W ogóle Browar Namysłów robi dobre piwa.
13 maja 2011 at 22:22
SUUUUUUUUUUper smak. 100 razy lepsze od kasztelana niepasteryzowanego
27 maja 2011 at 18:18
Najlepsze piwo jakie ostatnio pilem. Dla mnie absolutne mistrzostwo świata. Nie wiem jakimi kategoriami kieruje sie autor niniejszej strony oceniając to piwko, ale porównianie go do Perly czy Łomży NP to jakies nieporozumienie.
29 czerwca 2011 at 10:34
to ja te piwo lepiej odebrałem. może zaskoczenie, że w puszce może być całkiem niezłe piwo w cenie 1 zl 30 gr (nie pamiętam, żebym kiedykolwiek pił pijalne piwo z puszki) wzięło górę i przyćmiło moje zmysły ;)
24 września 2011 at 20:59
Miałem okazję napić się tego piwa lanego na początku sierpnia w Szklarskiej. Byłem zdruzgotany kiepskim smakiem, faktycznie piło się go ciężko. W stosunku do czeskiego Rohozeca którego świeżego można się było napić w Barze na Winklu, Namysłów to nie było piwo. Po wersję butelkową sięgać już nie zamierzam, za dużo ciekawego piwa jest do wypróbowania.
19 października 2011 at 08:50
Komentarz usunięty ze względu na wulgaryzmy i chamstwo autora.
19 października 2011 at 08:55
Napisz jeszcze raz bez bluzgów i chamstwa to możemy kulturalnie pogadać i wtedy wyjaśnię Ci moje stanowisko w innym wypadku żegnam.
3 lutego 2012 at 22:19
Piwo jak na niepasteryzowane jest zaj….iste!!
7 lutego 2012 at 09:34
Ostatnio najlepsze piwo NP jakie piłem szkoda że w moim regionie niemogę znależć na półkach .
Bardzo dobre butelkowe jak dla mnie I liga
25 kwietnia 2012 at 15:22
Ocena całkiem zasłużona. Piwo generalnie może się podobać miłośnikom słodu i odrobiny masełka, tacie pasowało i przypominało munieprodukowanego od dawna Kujawiaka z Bydgoszczy. Jak dla mnie szału nie robi, bo w podobnej cenie dostanę bardziej rześkie czeskie pilsnery.
18 października 2012 at 09:44
Niestety nie zgadzam się z Panem Bartkiem. Jak dla mnie piwko bardzo dobre. Nie wydaje mi się również że jest przegazowane. Namysłów niegdyś miał kategorię piwa „barowego” ale w chwili obecnej, przy ogólnym obniżeniu poziomu jakości piwa, stał się jednym z lepszych piw regionalnych.
18 października 2012 at 11:19
Niebawem sprawdzę to piwo ponownie i zobaczymy jak wypadnie.
20 października 2012 at 11:04
Również uważam że piwo dobre jak na rodzimy rynek. W dodatku za bardzo przystępną cenę. Podobnie z Zamkowym NP, również z Namysłowa.
20 października 2012 at 20:58
Ale co to znaczy „piwo dobre jak na rodzimy rynek”? Albo piwo jest smaczne, odpowiednie dla swojego stylu, albo nie – kraj, region, województwo nie mają tu żadnego znaczenia. Inaczej nawet najgorszy sort da się obronić, no bo przecież jak na tą ulicę/dzielnicę to w sumie jest ok…
16 listopada 2012 at 10:36
kiedyś to piwo faktycznie było straszne, jednak odkąd browar został przejęty przez innego właściela piwo stało się smaczne, polecam ponownie wypróbować ;)
11 grudnia 2012 at 21:36
Niestety większość forumowiczów to zapewne małolaty, którzy nie pamiętają starych niepasteryzowanych piw z czasów PRL(Gdańskie, stary Leżajsk itp). Namysłów nawiązuje do dobrych tradycji piw z beczek a nie keg, gdzie piwo miało krótką trwałość. Nie wiem gdzie pan ekspert Bartek wyczuwa nadmierną ilość CO2 …. może nie rozmawiamy o tym samym piwie?
Rewelacyjne piwo jedno z najlepszych jakie piłem i porównywanie go z Perłą jest co najmniej nieporozumieniem
Niestety nad morzem praktycznie nie do dostania :(
22 czerwca 2013 at 17:12
Nie jestem jakimś smakoszem piwa ale jak dla mnie Namysłów niepasteryzowany jest super jeśli chodzi o smak. A co do butelki i etykiety to nie mam zdania bo nie ma dla mnie aż takiego znaczenia. A zresztą dobre bo Śląskie.
22 czerwca 2013 at 17:16
A zresztą mogę być trochę subiektywny ja miłośnik Śląska z Lublina :-)
13 kwietnia 2014 at 22:45
Jak dla mnie to piwo jest naprawdę dobre. Według mnie to piwo trzeba pić zimne w ciepły wieczór.
25 kwietnia 2016 at 01:00
Pan tzw. autor przesadza i to grubo z oceną, ma chyba przepite i wypalone podniebienie :-). Namysłów Niepasteryzowane i Namysłów Pils, jedne z najlepszych piw jakie w życiu piłem. Coś niestety ostatnio nie mogę kupić, szczególnie Niepasteryzowanego, a to chyba dlatego, że jest wyśmienite i inny szajs znajduje się na uginających się półkach.
21 czerwca 2017 at 00:05
Dobry popularny lager. Jak ktoś wspomniał w smaku nawiązuje do dawnych polskich piw. Taki słodowo-chmielowy. Do tego ma dobrą moc i uczciwy skład. Takich piw od dłuższego czasu brakuje.