Są newsy dobre, są i bardzo dobre. A bywają wspaniałe. Do tych ostatnich mogę zaliczyć wiadomość, że we Wrocławiu otworzy się nowy rzemieślniczy browar – Browar Profesja. Widzicie te krasnale? To się nie może nie udać!

profesjaZ powstania tego browaru ucieszyłem się podwójnie: raz, że powstaje we Wrocławiu, dwa, że warzyć tam będzie dwóch moich znajomych. Ale o nich trochę później.

Sam pomysł na Browar pojawił się w 2012. Przyjaźń oraz pasja do piwa pchnęły Tomka (Jakuba Szydłowskiego) oraz Karola Sadłowskiego do rozpoczęcia działań. W wyniku analizy rynku oraz własnych możliwości szybko wyszło, że nie postawią browaru własnymi siłami ani go nie kupią. Postanowili wynająć halę i tam umieścić browar.

Karol zajął się koncepcją marketingową przedsięwzięcia – po przelaniu wielu litrów piwa ustalono, że nazwa ma odzwierciedlać wiedzę, rzetelność i zawodowstwo – wyszła z tego Profesja. Co ciekawe, będzie to odzwierciedlone w nazewnictwie poszczególnych piw – spróbujemy więc m.in. Bursztynnika, Inżyniera, Kominiarza czy Barda. Stylistka ma też nawiązywać do Wrocławia… a co zrobi to lepiej niż krasnale?

Z takimi założeniami trzeba było też znaleźć piwowarów, bo chociaż chłopaki warzyli piwa w domu, to jednak nie chcieli porywać się od razu na warzenie rzemieślnicze. Wybór padł na dwóch piwowarów domowych, bardzo znanych w wrocławskim światku piwowarskim: Przemka Leszczyńskiego (leszcz007) oraz Michała Grefa (Ferguson). Obaj mają spory wkład w szerzenie idei piwowarstwa domowego i kultury piwnej, m.in. poprzez aktywne działanie we Wrocławskiej Inicjatywie Piwowarskiej.

Sam browar powstał już przy ulicy Kwidzyńskiej (kolejny plus dla mnie, bo mam pod nosem). Warzelnia ma wybicie 20 hl, zainstalowano też 6 tanków po 40 hl każdy. Tyle wiemy teraz. Browar pochwalił się już, że uraczy nas na początek najpopularniejszymi stylami z USA oraz klasycznymi z Niemiec czy Wielkiej Brytanii. W ofercie mają się też pojawić piwa dolnej fermentacji, których na polskiej scenie rzemieślniczej zdecydowanie brakuje.

Zdradzę Wam też, że dane mi było spróbować dwóch piw, jeszcze w wersji domowej. Są to Bursztynnik (American Amber Ale) i Bard (American Pale Ale).

Oba piwa prezentują się fantastycznie, są ładnie ułożone, zaprojektowane tak, żeby uwydatniać aromatyczne zalety amerykańskich chmieli oraz budować wokół nich odpowiednie tło słodów i dobranej do stylu goryczki. Oczywiście, to dopiero domowe receptury testowe, ale jeśli Browar utrzyma taki poziom, to obiecuję Wam, że będziecie zadowoleni :) Z tego co słyszałem, nowych piw można spodziewać się już w lutym 2015.

Na zdrowie!

Bard i Bursztynnik

Bard i Bursztynnik

Podziel się:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • email
  • Twitter
  • Wykop
  • Add to favorites