Spedcjal Niepasteryzowany

Czeski kwiecień i Festiwal Dobrego Piwa wpłynęły na zaniedbania w krajowych piwnych premierach. Nadrabianie zaległości zaczynam od nowego piwa ze stajni Grupy Żywiec, jednego z trzech niepasteryzowanych eurolagerów, Specjala Niepasteryzowanego.

Poza Specjalem na półkach sklepowych pojawił się Leżajsk Niepasteryzowany i Królewskie Niepasteryzowane, dlaczego zdecydowałem się na Specjala? Otóż pacholęciem będąc zdarzyło mi się spędzać wakacje na Mazurach, a tam Specjal zastępował poranną kawkę, kompocik do obiadu i wieczorna herbatkę :). Poza tym reprezentując pokolenie trzydziestolatków wychowałem się na piwach EB, tak jak i Specjal pochodzących z browaru w Elblągu.

Po EB już śladu nie pozostało natomiast Specjal przeżywa drugą młodość, nie tak dawno w prywatnych rozmowach prorokowałem, że stanie się on marką ogólnopolską. I proszę, mamy to piwo niemalże w każdym sklepie. Pytanie jakie musi zawsze paść przy recenzjach piw z koncernów jest kwestia tego gdzie to piwo jest warzone? Czy aby na pewno w Elblągu? Żywiec takich informacji nie udostępni ale na tą chwilę przeważają opinie że Specjal jest produkowany w Warce.

Specjal Niepasteryzowany to jasny lager o zawartości ekstraktu 12,2 % i alkoholu 5,8%, dużo ale czego można się było spodziewać. Moda na „niepastery” nie ominęła żywieckiego giganta i w tej chwili jedynie Kompania Piwowarska nie ma tego typu piwa. Szkoda, że GŻ mając w zanadrzu browar w Cieszynie, ładuje się w słabe piwa niepasteryzowane. No ale nie od dziś wiadomo vox populi vox dei, konsumenci oczekują to konsumenci dostają…

| Browar: Grupa Żywiec (prawdopodobnie Warka)
| Nazwa: Specjal Niepasteryzowany (ekst. 12,2 % alko. 5,8 % obj)
| Gatunek: jasny lager/niepasteryzowane
| Metka: Kupione w sklepie Chmielny za około 2,5 zł.

Opakowanie: Jakieś takie zbyt czarne, ja wiem że taka jest kolorystyka marki ale trudno dopatrzyć się tam czegokolwiek wskazującego na brak posteryzacji, zielona wstęga jest wprost koszmarna. Na pociesznie dodam, że Specjal ma bardzo ładny kapsel, i kontretykietę na której nie jesteśmy zbyt nachalnie masakrowania marketingiem. Szkoda tylko, że brakuje informacji o ekstrakcie, ponadto w składzie niesłodowany jęczmień… ach te oszczędności :)

Kolor: Jasno złoty, idealnie klarowny widać, że odfiltrowali to piwo do cna.

Piana: Dobrze, że w trakcie nalewani miałem aparat w ręku w innym wypadku bym nie zdążył uchwycić tej wiekopomnej chwili. Piana – widmo.

Zapach: Absolutnie niczym się nie wyróżnia od całej reszty euro lagerów, słód i to niezbyt intensywny.

Smak: Piwo smakuje a właściwie nie smakuje mi wcale. Goryczki niemalże brak, jakichkolwiek cech charakterystycznych brak, w finiszu delikatna chlebowość i nikła słodycz, wyczuwalny alkohol. Nie ma to piwo żadnych dominujących wad, zalet ma jeszcze mniej.

Podsumowanie: Mój sentyment do marki Specjal legł w gruzach, lato 2001 i trasa Mikołajki- Giżycko już nie powróci. Po Specjala  sięgnę za kolejnych 10 lat, może wtedy będzie to piwo godne uwagi.

Ocena:


Podziel się:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • email
  • Twitter
  • Wykop
  • Add to favorites