Trybunał Miodowe

Kontynuując temat nowych piw z Piotrkowa prezentujemy: Trybunał Miodowe. W żadnej szanującej się serii nie może zabraknąć piwa miodowego. Sulimar nie zasypia gruszek w popiele i już na starcie oferuje nasze ulubione piwo aromatyzowane. Nie zrozumcie mnie źle, w moim stwierdzeniu nie ma ani krzty ironii czy sarkazmu. Niedawno właściciel Ciechana Pan Jakubiak oficjalnie potwierdził, to co od dawna podejrzewało wielu ekspertów. Ciechan Miodowy prześcigną Wybornego i stał się najlepiej sprzedającym produktem z Ciechanowa. Nie inaczej jest w pozostałych browarach. Piwa aromatyzowane to lokomotywa napędowa sprzedaży i tylko wariaci nie warzą takich trunków. Wypada więc skończyć wszelkie utyskiwania związane z premierami kolejnych miodowych, owocowych i Bóg wie jeszcze jakich lagerów. Vox populi, vox dei. Na pewno nie zapałam miłością to takich piw ale ignorowanie tak dużej części rynku nie ma sensu.

Sulimar startuje z ceną 3,2 zł, jak na piwo miodowe bardzo tanio. Tym samym będzie rywalizował z produktami Łomży i Perły. Słuszna decyzja, brakuje porządnych piw z tańszego przedziału cenowego a rywalizowanie z  Miodowym Ciechanem i Kormoranem mogło by się źle skończyć. Piotrkowski browar ma doświadczenie, warzy już Corneliusa Miodowego i Maćkowe Miodowe. Teoretycznie więc powinniśmy otrzymać produkt przemyślany i dopracowany. Piwo ma 5,5 % alkoholu przy 13,5% ekstraktu, miła proporcja. Kontretykieta przynosi ciekawe spostrzeżenia, otóż miód użyty w procesie warzeni Trybunała pochodzi z małej pasieki. Do tej pory absolutna koniecznością był „mały browar”, Sulimar idzie dalej. Teraz już tylko krok do informacji o tym, że jęczmień pochodził z małego pola i był ścinany kosą, woda z małej studni, chmiel z małego pnącza a drożdże z małej regionalnej kultury ;). Miód w nowym Trybunale był dodawany w całym procesie warzenia a nie tylko na jego końcu. Co jest popularną, bo tanią metodą ściemniania piwoszy.

 Trybunał Miodowe

| Browar: Sulimar
| Nazwa: Trybunał Miodowe (ekst. 13,5 % wag. alko. 5,5 % obj.)
| Gatunek: lager aromatyzowany
| Metka: cena 3,2 zł

Opakowanie: Bardzo podobne do Trójsłodowego i dobrze bo to ładne opakowania a ja lubię zunifikowane serie etykiet.Kolorystyka odrobinę bardzie miodowa, do charakteru trunku nawiązuje również faktura plastra widoczna na bokach etykiety. Kontra … jak to zwykle bywa z piwami Sulimaru, kwiecista. Bardzo ładny brązowy kapsel.

imgp5470-1024x680

Kolor: Ciemne złoto mocno skłaniające się w kierunku pomarańczu. Trybunał Miodowe jest mocno mętny, w odstanym piwie wyraźnie widać warstwę osadu na dnie butelki. Piwo wygląda smakowicie.

Piana: Piana jest świetna, chociaż niewysoka. Biały kożuszek towarzyszył mi do samego końca degustacji. Konsystencja pęcherzyków była drobna i zbita.

Zapach: Piwo pachnie miodem, co nie jest żadnym zaskoczeniem, woń jest intensywna i przyjemna. Na szczęście piwo nie atakuje cukrową słodyczą. Po intensywnym zmieszaniu na światło dzienne wychodzą piwne- słodowe tło. A gdzieś na samym końcu coś bardzo nieprzyjemnego, nie potrafię tego zdefiniować bo nasilenie było niewielkie ale już kupiłem druga butelkę do testów :).

Smak: Pierwsze skojarzenie- w końcu miodowe pozbawione nadmiaru słodyczy. Drugie skojarzenie- matko ale to jest cienkusz. I w sumie to jest cecha, która odbiera temu piwu wiele uroku. Dziwna sprawa, że przy umiarkowanym odfermentowaniu piwo jest tak mało treściwe. Drugą rzeczą która nieco przeszkadza jest balans, wyraźnie przesunięty w kierunku miodu. Ale  i tak jest przyzwoicie.

Podsumowanie: Ponadprzeciętne piwo miodowe, daleko mu do wcześniej wspomnianych liderów ale w swojej kategori cenowej wypada dobrze.

Ocena:

 

Podziel się:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • email
  • Twitter
  • Wykop
  • Add to favorites