Chyba wprowadzę nową świecką tradycję i w niedzielę będziemy się zajmować nieco lżejszym kalibrem. Dziś wracając z weekendy odwiedziłem Carrefour, przemykając pomiędzy półkami uginającymi się od wszelkiego dobra, znalazłem takie oto cudo: Junak Ciemne i Junak Strong. Czy słowiańska dusza mogla pozostać obojętna wobec takiego połączenia… Continue Reading →
Pod koniec września miała miejsce premiera nowej serii piw z Sulimaru. Mam na myśli Trybunały: Trójsłodowe i Miodowe. O ile same piwa nie są w stanie zaskoczyć wyrobionego piwosza, o tyle sama decyzja o wprowadzeniu tej linii jest ciekawym pomysłem. Dowodzącym konsekwencji i umiejętności budowania wizerunku przez zarząd piotrkowskiego browaru.
Minęło dokładnie 5 miesięcy od mojej ostatniej przygody z Konstancina. Ostatnim razem dałem się ponieść fali entuzjazmu, związanego z premiera piwa pszenicznego. Z duszą na ramieniu, postanowiłem kolejny raz spróbować trunków z mazowieckiego browaru.
Właściwie nikomu nowy Żubr nie był obojętny. Scena piwna podzieliła się na dwa obozy. Jedna część była święcie przekonana że Kompania Piwowarska zaserwuje nam piwo miodowe lub inny równie niesmaczny trunek. Druga część wierzyła, że coś drgnęło, moloch dostrzegł zmiany na piwnym firmamencie i dostaniemy piwo bursztynowe. A jak wygląda rzeczywistość?
Na początku lipca w sklepach pojawił się Pilsweiser Bock. Na przykładzie tego produktu, pokaże wam jak głupia decyzja możne zamordować piwo… z potencjałem, niewielkim ale widocznym.
Reka w górę kto wiedział o tym, że Jan Heweliusz w swoich czasach był znany przede wszystkim jako wybitny browarnik. Na pewno nie zapomnieli o tym w Amberze, który zaprezentował właśnie dedykowane piwo na rocznicę obchodów czterechsetnych urodzin tego wybitnego gdańszczanina.
Browar Jagiełło już kilkukrotnie pozytywnie mnie zaskakiwał, dlatego postanowiłem sięgnąć po strong lagera z Pokrówki. Prawie zawsze jest to hazardowne postępowanie, na szczęście Jagiełło Mocny jest piwem poprawnym.
Dla miłośników mocniejszego piwa potocznie zwanego strongiem, browar w Zawierciu ma ciekawą propozycję. Piwo Boner to „stara” marka śląskiego zakładu, na rynku od 2002 roku, do sprzedaży powrócił wraz z udanymi debiutami Czekoladowego, Bursztynowego, Miodowego i Jasnego Pełnego.
Nie sądziłem, że dożyje chwili, w której browar regionalny wypuści piwo bardziej odfermentowane niż koncernowa masówka. A jednak, za sprawą mojego obecnie ulubionego browaru Kormoran, mamy tą wątpliwą przyjemność spróbować piwa Kormoran Krzepkie.
Nadrabiam zaległość z wczoraj i zabieram się za opisanie drugiego piwa z browaru Jagiełło.
© 2025 Smaki Piwa – Bierzemy Chmiel na Cel — Powered by WordPress
Theme by Anders Noren — Up ↑