Opisanie i ocenienie tego piwa to dla mnie niełatwa sprawa, chociaż piłem je już kilkukrotnie . Zawsze po degustacja zastanawiam się jak je zaklasyfikować i zawsze brakuje mi słów. Powód jest jeden, to piwo śmiało może służyć jako substytut cukru. Ja takich wynalazków nie lubię, nie kryje się z tym i zawsze zaniżam im oceny. W przypadku Czarnego sytuacja jest zgoła odmienna, zwykle browarnicy cichcem przemycają słodzik w składzie lub nawet co gorsza pomijają ta informacje. Piwowarzy z Mirosławia już na froncie etykiety informują nas że piwo „upaja słodyczą” oraz że to „piwo ciemne dosładzane”.  I co z tym fantem zrobić, piwo w swoim zamyśla powstało jako ciemny, słodki, karmelowy trunek. Nie ma mowy o rozczarowaniu, piwo miało być słodkie i takie jest, co więcej jest przecież wielu zwolenników takich trunków. Obiecuje więc nie marudzić w temacie słodyczy tylko zachować obiektywizm :)

A tak na marginesie to pozostały mi już tylko dwa piwa i będe miał „zaliczony” cały browar Fortuna.

| Browar: Browar Fortuna
| Nazwa: Czarne (ekst. 12,2  % alko. 5,8  % obj)
| Gatunek: piwo karmelowe
| Metka: Zakupione w sklepie PiP  piw za 2,99 zł

Opakowanie: Czarne nie należy do serii smoków, ale nie pozostawia złudzeń, ta sama stylistyka ten, sam ukośny napis, identyczna krawatka, kapsel również taki sam. I dobrze przynajmniej konsument wie co kupuję. Wrócę jeszcze to informacji o dosładzaniu, jeśli ktoś chce kupić piwo słodkie to się nie zawiedzie, żadnej ściemy. Ogólnie rzekłszy, wzorcowo.

Kolor: Czarne to ono nie jest, jest ciemno brązowe z delikatnymi refleksami pod światło.

Piana: No, a niedawno narzekałem na pianę w polskich piwach a tu proszę jak niespodzianka. Piana wspaniała, wysoka beżowo brązowa, opadając pozostawia trwały ślad na szkle. Na pierwszy rzut oka piwo można pomylić z Komesem.

Zapach: Oj, słodycz daje o sobie znać już od pierwszego niucha. Zapach jest słodki, colowy z elementami karmelu.

Smak: Po pierwszym łyku, wiadomo że w informacjach na etykiecie nie ma krzty kłamstwa. Słodycz daje takiego kopa, że aż oczy w słup stają. Piwo smakuje karmelowo z nutami kawowymi i dominującą słodyczą (cola), goryczki nie stwierdzono. Pomijając słodycz jest na czym język zwiesić więc w sumie nie można się za bardzo czepiać. Idealnie piwo dla ludzi nie lubiących piwa :) np. dla Pań.

Podsumowanie: No i nie wiem co tu napisać, normalnie aż ciśnie się na klawiaturę stwierdzenie że piwo jest za słodkie ale przecież dokładnie taki miało być. Jak ktoś lubi styl „Karmi” może pokochać tan trunek, jak nie lubi ulepkowatości będzie miał dość na długi, długi czas. Stwierdzając że piwo oprócz słodyczy nie ma zalet, wyrządził bym mu krzywdę. Więc kupujcie żony będą się cieszyć…

Ocena:


Podziel się:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • email
  • Twitter
  • Wykop
  • Add to favorites